piątek, 20 grudnia 2013

Na zimową nutę

Pora ślubów i wesel to dosyć krótki okres. Rozpoczęty z początkiem wiosny, kończy się jesienią, dlatego niestety nie trwa tak długo jak chcemy. O ile nie odstrasza Was myśl urządzenia uczty weselnej zimą, możecie swobodnie zarezerwować termin. Znaleźć można wiele za i przeciw, trzeba całość rozważyć, żeby potraktować je obiektywnie. Wtedy każdy minus będzie miał swój pozytywny czynnik.

piątek, 13 grudnia 2013

Ślubne przesądy

Jest pewien stary zwyczaj, aby Panna Młoda w dniu swego ślubu miała na sobie coś niebieskiego. Ten oto dodatek kolorystyczny w ubiorze kobiety jest oznaką jej czystości, szczerości, prawdziwości uczuć i uczciwości. Kolor niebieski był wiązany ze związkiem małżeńskim od zamierzchłych czasów - już  w starożytnym Rzymie Młode zakładały niebieskie sukienki, a zwyczaj ów przetrwał aż do XIX w.
 
Cóż w niebieskim kolorze można założyć w dzień ślubu? Polecamy np. ślubną podwiązkę, którą ukrywa się pod ślubną suknią i w związku z tym nie rzuca się w oczy. Równie dyskretnym dodatkiem będzie delikatnie błękitny pas od pończoch}. Ciekawym pomysłem będzie także bukiet ślubny z akcentem kwiatków w kolorze niebieskim. Taka barwa idealnie współgra z suknią ślubną o barwie stonowanej bieli. Dodatki ślubne jak naszyjnik z dodatkiem kamieni niebieskiej barwy takich jak akwamaryny, bądź dowolny gadżet w tym kolorze, to również świetne rozwiązanie. Pantofle do ślubu barwy innej niż biała również były ostatnimi czasy nadzwyczaj pożądane. Ciekawie i niebanalnie wygląda również niebieska szarfa do sukienki ślubnej, jednak będzie to pomysł dla bardziej odważnej Panny Młodej.

Dodatkową opcją jest makijaż w kolorze lazuru, błękitu czy innym niebieskim odcieniu. Możecie podkreślić powieki niebieskimi kolorami cieni lub pomalować na ten kolor paznokcie. To też ma znaczenie.

piątek, 6 grudnia 2013

Kwiatek w butonierce

Butonierka (z fr. boutonnière) jest to luka umieszczona w lewej klapie w marynarce, nacięta bądź zamarkowana. To pamiątka po dawnych marynarkach, które to pozapinane były niemal pod szyje. Z upływem lat mężczyźni zaczęli nosić marynarkę z wolnym jednym górnym guzikiem oraz wyłożonymi klapami. W krótkim czasie zrezygnowano z guzika, zaś na jego miejsce zaczęto przypinać kwiatek. W marynarki dwurzędowe wpina się butonierki w obu klapach.  W Polsce pojęcie butonierka niezmiernie często mylone bywa z poszetką, czyli strojną chusteczką, którą wtykamy do brustaszy – kieszonki  umiejscowionej na piersi marynarki.