Makijaż to niby nic wielkiego, kobiety malują się na co dzień zyskując wprawę w operowaniu wszystkimi niezbędnymi narzędziami i z łatwością dobierając niezbędne kosmetyki. Jednak makijaż ślubny to nieco większe wyzwanie. Musi on łączyć wiele cech, aby Panna Młoda czuła się pewnie i komfortowo w tym wyjątkowym dniu.
Ideałem jest połączenie makijażu dziennego, czyli delikatnego i dyskretnego, makijażu fotograficznego, który można określić jako dopasowany do sztucznego światła i kryjący niedoskonałości cery, jakie to światło podkreśla, oraz wieczorowego - tak trwałego, że bez poprawek przetrwa do końca imprezy.
Podstawę stanowi zawsze krem o lekkiej konsystencji. Kolejne warstwy to baza pod podkład oraz sam podkład we właściwym odcieniu. Można też użyć korektora do zatuszowania niewielkich mankamentów urody. Puder jest także ważny, pozwala zmatowić cerę nie obciążając jej nadmiernie. Puder warto nałożyć także na szyję, dekolt czy ramiona, jeśli suknia je eksponuje. Pulę kosmetyków kolorowych otwiera róż. Odpowiednio dobrany wyeksponuje kości policzkowe i nada całości romantycznego wdzięku. Makijaż oczu to przede wszystkim cienie, kredki i tusz do rzęs. Warto kierować się własnym gustem albo aktualnymi trendami, ale zawsze należy stawiać na jakość i unikać efektu przerysowania. Nawet mocniej podkreślone oczy nie będą wyglądać urzekająco, jeśli zostaną podkreślone, a nie przerysowane. Podobnie z ustami - wskazany jest umiar, ale przy niektórych stylizacjach nawet soczysta czerwień będzie wyglądać właściwie.
Zarówno makijaż wykonany samodzielnie jak i przez profesjonalistkę może być dobrym rozwiązaniem, jednak osoba zajmująca się zawodowo podkreślaniem urody jest też świetnym doradcą i pomoże dobrać kolory do typu urody, rodzaju kreacji, czy nawet stylu wesela. Użyje też niezawodnych kosmetyków, które jako jednorazowy wydatek mogłyby dodatkowo obciążyć Wasz weselny budżet.
Czy umalujesz się sama, czy powierzysz to zadanie wizażystce, makijaż można dodatkowo utrwalić. Idealnym rozwiązaniem i wynalazkiem na miarę XXI wieku są utrwalacze w spray'u. Nie obciążają, idealnie komponują się z kosmetykami i zapewniają beztroskę do białego rana.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz